Powered By Blogger

niedziela, 6 maja 2012

Malowanie kamieni, ciąg dalszy

A oto kolejna porcja moich domków na kamieniach. Malowanie naprawdę wciąga. Wszystkie domki są malowane farbami akrylami artystycznymi, nie są pociagnięte jeszcze lakierem (myslę tu o matowtm). Wcześniej stosowałam werniks szkący, ale on jednak najlepiej pasuje do decoupage. Na domkach wygląda nienaturalnie.
Ostatnio wpadłąm na pomysł umieszczenia domków w doniczkach obok roslinek, ale najpierw lakier.
Można tez postawić je w dowolnym miejscu w domu, oranżerii czy w ogrodzie. A nawet jako "door stop".





I w dziecięcych raczkach :)








środa, 2 maja 2012

Painting on the rocks - Malowane domki na kamieniach

Kolejna moja pasja, malowanie kamieni. Fantastyczna zabawa dla całej rodziny, bardzo relaksująca i pozwalająca wprowadzić w życie marzenia o wlasnym domku :)
Potrzebne do tego są oczywiście kamienie, bardzo różne, jedyny warunek muszą być stabilne na twardym podłożu. Następnie farby akrylowe, lakier, pędzle, szpachla do drewna i pomysly :)
Za pomoca szpachli do drewna buduję kominy i wykusze okienne, czasem fikuśne wieżyczki :)

oto moje ostatnie domki




Domki malowałam ze wszystkich stron, kamienie zbieram najczęściej nad morzem, ale czasem jak widze ciekawy kształt to zbieram wszędzie, a potem 'targam' to wszystko do domu :)
Po malowaniu kamienie pokrywam lakierem z połyskiem (werniksem szklącym uzywanym do decoupage firmy Maimeri).

A to kamienie przed obróbką, oczekujące w kolejce do malowania:


Dzisiejsze zbiory, dość skromnie ponieważ trafiłam na przypływ a dno jest na tyle kamieniste, że chodzenie boso tylko dla wytrwałych. Ale i tak udało mi się wydobyć sporo "zamków" i "kościołów" jak to mawia mój mąż, kiedy zobaczy ciekawy kamień i krzyczy przez pół plaży - mam super kościół!


A  jeszcze a propos szpachli, na powyższych fotkach widac dzwonnicę kościoła i w jednym z domów komin. 
Komin wyszedł nie za fajnie, bowiem szpachla, która miałam rozpływała się i ciężko było cokolwiek uformować. Dlatego nie polecam szpachli w tubach tylko w pojemnikach.
Moja ostatnia, jest dobra zakupiłam w Morrisonie, poprzednia sklep budowlany.
Mam nadzieję, że komuś spodobają się moje 'wille' i będzie chciał troszkę powymyślać ze mną, zapraszam. Proszę pytać śmiało w razie wątpliwości jak i co namalować.
Życzę miłego domkowania :))

Na zakończenie, jeszcze fotki malutkiego domku. Jedno z moich najmłodszych dzieci poprosiło mnie o namalowanie takiego domku, ma być tak mały żeby zmieścił się do kieszonki, bo w przedszkolu musi Pani pokazać :)) ach te pociechy, jak ja to uwielbiam. Więc nie było zmiłuj, mamusia szybko domek namalowała :)







 
blogger template by arcane palette